To jedno sprawi, że naprawdę zaczniesz działać

To jedno sprawi, że naprawdę zaczniesz działać

cc: lululemon athletica, Flickr.com Wyobraź sobie czas i miejsce podjęcia określonego działania, a trzykrotnie zwiększysz szanse na to, że faktycznie je wykonasz. Ciągle odkładasz pójście na basen / siłownię / jogę lub do lekarza?Pomyśl o tym kiedy to zrobisz i gdzie będziesz się znajdować tuż przed, a ułatwisz sobie realizację tego celu.Na przykład stwierdziłaś, że wracając w piątek z pracy, po zakupach podjedziesz do tej nowej siłowni, żeby dowiedzieć się na jakich zasadach można tam uczestniczyć w zajęciach fitnessu. Jeszcze lepiej, jeśli wpiszesz to sobie do kalendarza.Podjęłaś już teraz decyzję, że to zrobisz. I wracając w piątek z pracy już się nie musisz zastanawiać, czy to zrobić, czy nie. Po prostu to robisz. Tylko tyle?To naprawdę działa? Chcesz się przekonać? Nie wierz mi na słowo – sprawdź sama...
Pamiętaj o tym, a zmiana będzie łatwiejsza

Pamiętaj o tym, a zmiana będzie łatwiejsza

cc: antonychammond, flickr.com Gdyby narysować wykres przedstawiający stan emocji w czasie wdrażania zmiany, to miałby on kształt litery U. Na początku przepełnia nas optymizm, radość, energia. Początek litery U. Na górze. Potem przychodzi codzienność, zmaganie się z przeciwnościami, popełnianie błędów, frustracja. Słowem – orka na ugorze. Schodzimy na dolny poziom emocji i dołek w literze U. Na końcu czeka nas upragniona górka. Radość, że się udało. Meta. Gratulacje, oklaski, blask i chwała (chociażby tylko wewnętrzne). Jesteśmy na prawym górnym krańcu litery U. Pamiętając, że tak jest zawsze łatwiej przez to przejść. Co jeszcze można zrobić?Zaplanować sobie świętowanie małych zwycięstw, aby częściej znajdować się na „górce” i podładowywać akumulatory na kolejne zmagania. I najważniejsze – nie poddawać się!U to U, a nie L...
Prosty sposób, by zjeść mniej

Prosty sposób, by zjeść mniej

 Fot. PetitPlat – Stephanie Kilgast, flickr Jak to zrobić, żeby bez wyrzeczeń zacząć jeść mniej?Czy to w ogóle możliwe? Możliwe. Jak?Zamień talerz na mniejszy.Duży na średni.Średni na mały.Miskę na miseczkę. Ta sama marchewka wygląda na małą na dużym talerzu. Gdy położymy ją na małym talerzu wydaje się olbrzymia. Tak proste, że wydaje się niemożliwe.Pomyślisz sobie – na mnie takie triki nie działają. Nie musisz mi wierzyć, że to działa.Sprawdź...
Tylko nie próbuj tego!

Tylko nie próbuj tego!

Fot. Caro Wallis, flickr Tylko nie próbuj lekceważyć mocy słów.Bo słowa mają moc.Moc zmieniania lub blokowania zmiany.Moc dodającą nam siłę lub odbierającą ją. Moc często większą, niż nam się wydaje. Jak krople drążące skałę.Kap. Kap. Kap. Jest takie słowo, które ma niezwykłą moc … osłabiania. Brzmi ono spróbuję. Spróbuję zawiera w sobie 99% szans na porażkę i 1% na sukces (lub coś koło tego). Spróbuję oznacza, że nie wierzę, że mi się uda i już szykuję sobie miękkie lądowanie w razie niepowodzenia (przecież mówiłam, że spróbuję, a nie że zrobię…). Spróbuję oddaje odpowiedzialność za moje życie w ręce innych osób i okoliczności (jak będą przychylne, to mi się uda, a jak nie to nie). Spróbuję pokazuje, że jeszcze się waham, nie chcę / nie mogę teraz podjąć decyzji w tej sprawie lub nie chcę powiedzieć mojemu rozmówcy w twarz, że nie zrobię tego o co prosi. Spróbuję zamieniam na „zrobię” lub „nie zrobię”, ewentualnie „potrzebuję czasu, żeby się nad tym zastanowić”, tak często jak to możliwe. Wolę, kiedy słowa mnie wzmacniają.A...
O czym warto myśleć?

O czym warto myśleć?

Fot. libraryman, flickr Zrób mały eksperyment:usiądź wygodnie i nie myśl przez tak długi czas, jak to możliwe. Ile wytrzymałaś? Jeśli jesteś podobna do większości ludzi, to najwyżej ułamki sekund 😉 Skoro tak jest, to warto zadbać o to, by myśli pojawiające się w Twojej głowie wspierały Cię w dążeniu do tego, co chcesz osiągnąć, a nie były spamem zaśmiecającym przestrzeń pomiędzy Twoimi uszami… Jak zacząć? Zapisz sobie na karteczce:a. Twoje najważniejsze cele (maksymalnie 3) lub b. pytanie, na które odpowiedzi szukasz. Przyklej ją w miejscu, na które dość często patrzysz (lustro na przykład) lub noś ze sobą. Jeśli nie lubisz karteczek – zapisz je sobie np. jako przypomnienie w telefonie lub znajdź inny sposób, dzięki któremu będziesz to czytać kilka razy dziennie. Zapewne nie raz słyszałaś, że kropla drąży skałę.Przygotuj swoje krople i do...