Jak zaplanować najbliższy rok? A może zacząć od końca?

Jak zaplanować najbliższy rok? A może zacząć od końca?

Lubię zaczynać planowanie różnych przesięwzięć od końca. W przypadku planowania najbliższego roku najpierw patrzę z szerszej perspektywy. Dzięki temu wiem, że nie pogubię się w ustalaniu priorytetów.

Szersza perspektywa

Przy planowaniu chętnie sięgam po pierwszy z siedmiu nawyków skutecznego działania Stephena Coveya:1 „zaczynaj z wizją końca”. Chodzi w nim w uproszczeniu o to, żeby wyobrazić sobie końcowy rezultat, do którego dążymy.

Projektując swoje życie można pójść o krok dalej niż na koniec życia i wyobrazić sobie kogoś wygłaszającego mowę na naszym pogrzebie. Co byś chciała, żeby o tobie powiedziano w takim momencie? Jak chcesz, żeby wspominali Cię najbliżsi, przyjaciele, rodzina, znajomi? To ćwiczenie często się pojawia w książkach i na warsztatach z planowania swojego czasu/życia/efektywności. I choć może być dla niektórych trudne, to spełnia swoją funkcję, kiedy rozszerza i wyostrza naszą perspektywę na sprawy, które w życiu są najważniejsze. Śmierć ma raczej „czarny PR”, wiąże się z nią wiele lęków i emocji. Jeśli z jakiś względów ćwiczenie z mogą pogrzebową jest dla Ciebie zbyt trudne lub niekomfortowe/nie chcesz się z tym mierzyć, to mam inną propozycję w zanadrzu.

Poznaj swoją mentorkę

Wyobraź sobie, że masz osiemdziesiąt lat. Postaraj się znaleźć się w tym miejscu i czasie w przyszłości, jakby to było tu i teraz. Możesz zauważyć jak wygląda miejsce, w którym się znajdujesz, jak jesteś ubrana, czym się zajmujesz. Możesz spojrzeć wstecz na swoje życie i dostrzec co było w nim najważniejsze, z czego jesteś najbardziej dumna, co dało Ci satysfakcję i spełnienie. Być może zauważysz czym się zajmujesz zawodowo (podejrzewam, że ciągle jesteś aktywna i tak lubisz to co robisz, że nawet nie myślisz o emeryturze). Wchłaniaj ten moment wszystkimi zmysłami: zobacz, poczuj, usłysz, powąchaj jak to jest i kim się stałaś. Być może znajdzie się coś, co chcesz przekazać swojej młodszej wersji siebie – przedmiot, zdanie, wyobrażenie. Albo wskazówki  na drogę. Możesz też napisać list od siebie starszej do młodszej.

Dla mnie wizja mnie samej w wieku osiemdziesięciu lat jest źródłem nie tylko wskazówek co mam robić dzisiaj, żeby się w przyszłości tam znaleźć, ale też wewnętrznego spokoju (bezcenne!!!). Traktuję tę postać jako wewnętrzną mentorkę, Mądrą Kobietę, którą kiedyś mam nadzieję się stać.

Najbliższe miesiące

Wizja końca nie ma być dokładną mapą podróży. Ma być bardziej jak Gwiazda Polarna wskazująca północ, która kiedyś pomagała żeglarzom nawigować w podróży po morzach i oceanach. Coś jak współczesny GPS.

Kiedy już będziesz wiedziała, gdzie chcesz dotrzeć w swoim życiu, możesz spojrzeć na najbliższy rok i zaplanować, co miałoby się w nim znaleźć, żeby podróż przebiegała w tym kierunku. Możesz tu zaplanować jeden cel, albo po jednym celu w każdym kluczowym dla Ciebie obszarze (np. rodzina, zdrowie, rozwój, finanse).

Najbliższe dwanaście miesięcy to i dużo, i mało. Nie planuj zbyt wiele, ale zaplanuj chociaż jedną rzecz, która uczyni dla Ciebie RÓŻNICĘ.

Co to będzie?

 

  1. Stephen R. Covey, Siedem nawyków skutecznego działania

Get Free Email Updates!

Zarejestruj się, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. 100% inspiracji.

I agree to have my personal information transfered to MailChimp ( more information )

I will never give away, trade or sell your email address. You can unsubscribe at any time.