by Marta Waszczuk |
Alfabet inspiracji nie mógłby pominąć tak ważnego tematu jak szczęście, a raczej Szczęście.Zdaje się, że większość rzeczy które robimy i których nie robimy ma nas do tegoż właśnie szczęścia doprowadzić. Na przykład świetna praca, hobby, związek, pieniądze, zdrowie, nowy ciuch, komplementy, urlop w egzotycznym kraju, dieta cud, impreza, prezent, film, lepszy samochód, znajomi, awans, realizacja marzeń, nowa miłość, schudnięcie 5 kg, dzieci, wygranie miliona … (tu wpisz to, co według Ciebie sprawi, że będziesz szczęśliwa). Ciekawe, że w pierwszym odruchu myślenia o tym, co może mnie uczynić szczęśliwszą zastanawiam się nad sprawami ze świata zewnętrznego.Zastanawiające, że kiedy poszukam źródeł prawdziwego szczęścia nie znajduję ich na zewnątrz, tylko wewnątrz siebie. Jeśli tak jest, to nie okoliczności zewnętrzne, ludzie albo rzeczy czynią mnie szczęśliwą lub nieszczęśliwą. To moje własne myślenie o tym co mi się przydarza. Moje reakcje i stany wewnętrzne. Zatem to ja sama jestem odpowiedzialna za moje szczęście.A Ty za swoje. fot. wili_hybrid, flickr.com Przeczytaj więcej:3 mity o szczęściu12 działań budujących szczęście4 filary szczęściaOd czego zależy Twoje szczęście? Za czyje szczęście jesteś...
by Marta Waszczuk |
Ryzyko.Z czym Ci się kojarzy? Dla mnie to wyjście poza bezpieczny teren.Poza obszar, który dobrze znam.Poza strefę komfortu. Natura pokazuje nam, że nie ma życia i przeżycia bez ryzyka, ciągłych prób i wyzwań, ciągłych zmian. Życie to ciągły rozwój.Gdy organizm lub system nie rozwija się, pojawia się stagnacja, entropia i … koniec. Stąd pojawia się wniosek, że rozwiązaniem, które zapewni przeżycie i bezpieczeństwo jest ryzykowanie. Wchodzenie na nowy, nieznany teren. Robienie nowych, nieznanych dotąd rzeczy. Poznawanie nowych sposobów robienia starych rzeczy. Nowi ludzie. Okoliczności. Oduczanie się tego, co wiedziałaś kiedyś. I choć może wydawać Ci się, że stoisz nad przepaścią, być może właśnie jesteś na początku ścieżki prowadzącej do czegoś zupełnie nowego. Być może nawet do szczęścia i spełnienia. Jeśli zatrzymasz się zanim zrobisz pierwszy krok – nigdy się nie dowiesz, jak cudowne mogłoby być Twoje życie, gdybyś tylko podjęła to ryzyko. fot....
by Marta Waszczuk |
Czy dobrze dzisiaj spałaś?Co jadałaś na śniadanie? Jaka jest różnica między tymi dwoma pytaniami?Jakich odpowiedzi możesz udzielić na każde z nich?Sprawdziłaś już? Pewnie zauważyłaś, że na pierwsze pytanie możesz odpowiedzieć tylko „tak” lub „nie”.To jest pytanie zamknięte. Zamyka komunikację. Ucina.Na drugie pytanie mogłabyś odpowiadać krótko lub długo – to zależy od Ciebie i tego na ile chcesz się podzielić z innymi smakami śniadania oraz swoimi odczuciami wokół tego tematu. A jakie pytania zadajesz sama sobie?Na przykład rano, tuż przed wstaniem z łóżka:Co cudownego mnie dzisiaj spotka?czy może raczej:Ile jeszcze do weekendu? Pytania zmieniają punkt uwagi, potrafią zmienić nastrój postawę, nastawienie.Gdy zaczynamy pytać się siebie:Co w tym jest dobrego/ciekawego/ekscytującego?właśnie takie elementy zaczynamy znajdować w rzeczywistości wokół.Pamiętasz Polyanne, która nawet w złamaniu nogi widziała same plusy? Ona właśnie posługiwała się pytaniami skupiającymi uwagę na pozytywnych aspektach rzeczywistości. To, jakie otrzymujesz odpowiedzi zależy od pytań, które zadajesz.Prawdopodobnie gdy zmienisz jakość pytań, zmieni się również jakość Twojego życia. Przeczytaj więcej Jedno pytanie na lunch 3 pytania, które zadaje sobie każdy, kogo spotykasz Pułapka pytania dlaczego 7 pytań na śniadanie 3 pytania przed pójściem spać fot. adwriter,...
by Marta Waszczuk |
Odwaga ma wiele kierunków. Dziś o dwóch z nich Pierwszy kierunek to ten do przodu.Służy pokonywaniu przeciwności, problemów wyzwań. Napinamy się i walczymy.Trzeba wiele odwagi, by pokonać lęk, przekroczyć stereotypy, zrobić coś inaczej niż wszyscy robią.O tym rodzaju odwagi mówi się najczęściej. Drugi kierunek to… do tyłu.Kiedy poddajemy się.Okolicznościom, ludziom, Przestajemy napierać, przeć, działać. Rozluźniamy się. Do tego też potrzebna jest odwaga. Być może nawet Odwaga.Odwaga, by zawierzyć, że mimo naszego nie-działania sprawy ułożą się najlepiej jak to możliwe (choć czasem zupełnie inaczej, niż byśmy sobie tego na początku życzyły). Odwaga, by zmierzyć się ze swoją niemocą, brakiem kontroli i wpływu na wszystko i wszystkich.Odwaga, by pokazać swoją słabość i dać sobie pomóc. Odwagi! fot. Nina Matthews...
by Marta Waszczuk |
Na początku wyłania się samo NIE.NIE definiujące to co jest.Jak?Określając, czym to NIE jest. Przez określenie granic figura nabiera kształtów.Wyłania się z tła. Okazuje się, że NIE bywa bardzo pożyteczne.Na przykład jest podstawą kroczenia swoją drogą.Im lepiej wiesz, dokąd idziesz, tym częściej mówisz NIE temu, co Cię rozprasza.Nie dajesz się omamić temu, co Cię prowadzi w innym kierunku niż związany z Twoim celem. Mówisz NIE innym, żeby powiedzieć sobie … TAK. NIE dzięki swoim właściwościom jest doskonałe samo w sobie.A można do niego dodać jeszcze więcej doskonałości i otrzymać … NIE…doskonałość.Niedoskonałość. I tak jak trudno nie myśleć o różowych słoniach, bez wyobrażenia sobie różowych słoni, myślenie o niedoskonałości przywołuje doskonałość. NIE w tym przypadku daje nam wolność…by zamiast dążyć do doskonałości, które czasem paraliżuje wszelkie działania, tworzyć rzeczy, które doskonałe nie są. Ale stworzyć je. Zrobić coś, czego nie robiło się wcześniej. Przekroczyć lęk. Zacząć działać.I zaakceptować, także swoją, NIEdoskonałość. fot. Daniela Vladimirova,...
Ostatnie komentarze