Odwaga ma wiele kierunków. Dziś o dwóch z nich
Pierwszy kierunek to ten do przodu.
Służy pokonywaniu przeciwności, problemów wyzwań. Napinamy się i walczymy.
Trzeba wiele odwagi, by pokonać lęk, przekroczyć stereotypy, zrobić coś inaczej niż wszyscy robią.
O tym rodzaju odwagi mówi się najczęściej.
Drugi kierunek to… do tyłu.
Kiedy poddajemy się.
Okolicznościom, ludziom, Przestajemy napierać, przeć, działać. Rozluźniamy się.
Do tego też potrzebna jest odwaga. Być może nawet Odwaga.
Odwaga, by zawierzyć, że mimo naszego nie-działania sprawy ułożą się najlepiej jak to możliwe (choć czasem zupełnie inaczej, niż byśmy sobie tego na początku życzyły).
Odwaga, by zmierzyć się ze swoją niemocą, brakiem kontroli i wpływu na wszystko i wszystkich.
Odwaga, by pokazać swoją słabość i dać sobie pomóc.
Odwagi!
Ostatnie komentarze