by Marta Waszczuk |
Fot. t.abroudj, Flickr Twoje życie jest odbiciem Twoich myśli. Moje też 🙂 Choć nie jest to dla mnie łatwe, staram się jak najczęściej przyglądać się temu, co pojawia się w moim umyśle. Staram się dbać o to, by był on jak ogród z pięknymi, pachnącymi kwiatami. Wiem, że to ja jestem ogrodnikiem w tym ogrodzie. Ode mnie zależy, czy podlewam piękne i dobre myśli o tworzeniu życia z moich marzeń, czy pozwalam rosnąć chwastom myśli, które osłabiają mnie, moją wiarę w siebie (a raczej niewiarę). To nie jest tylko weekendowa praca.To jest codzienny nawyk.Ziarenko do ziarenka.Kropla po kropli. Sekunda po sekundzie.i...
by Marta Waszczuk |
fot. Creativity+ Timothy K Hamilton, Flickr „Jeszcze nikt nie osiągnął długotrwałego sukcesu, robiąc jedynie to, za co mu płacono.”Napoleon Hill Może pomyślałaś sobie: skoro nie wystarczy robić tego, za co mi płacą, to co mam robić?Nie mam dla Ciebie gotowej odpowiedzi. Nie śmiałabym w kilku zdaniach napisać tego, na co wielu mądrzejszych i bogatszych ode mnie poświęciło całe tomy i wiele długich lat życia.Mogę się z Tobą podzielić moimi przemyśleniami i skromnym doświadczeniem… Ten cytat przyciągnął dziś moją uwagę. Dla mnie mówi on o dwóch sprawach. Pierwsza z nich to definicja sukcesu, która tu jest moim zdaniem szersza niż kilkanaście zer na koncie – i to nie po przecinku 😉 W prawdziwym Sukcesie jest miejsce na Miłość, Zdrowie, Samorealizację, Relacje, Wkład i inne Ważne Sprawy. Druga sprawa to to, co trzeba robić, by ten sukces osiągnąć. Przy takiej definicji jak wyżej widać wyraźnie, że chodzi o coś więcej niż praca dla pieniędzy. Dla mnie oznacza to realizowanie swoich Pasji, dążenie do odkrywania i wykorzystywania swoich Talentów, Potencjału, Mocnych Stron. To droga do stawania się w pełni Sobą. Życzę Ci wielu ciekawych odkryć na tej...
by Marta Waszczuk |
Fot. Liz Henry, Flickr Masz czasem wrażenie, jakby kierowały Tobą więcej niż jedna osoba? Że postanawiasz jedno, a potem robisz coś zupełnie innego (lub to, co zwykle…).Dzieje się tak dlatego, że nasz mózg to tak naprawdę 3 mózgi: 1. Mózg tzw. GADZI – pień mózgu – odpowiada za bezpieczeństwo naszego ciała. To dzięki niemu cofamy rękę, gdy wsadzimy ją do gorącej wody, na długo przed tym, gdy o tym pomyślimy. 2. Mózg tzw. EMOCJONALNY – układ limbiczny – odpowiada za nasze emocje i dążenie do tego, by wszystko pozostało takie samo. Gdy czujesz opór przed zmianą, to właśnie mózg emocjonalny wszedł do akcji 🙂 3. KORA NOWA – odpowiada za cele, plany, kreowanie wizji przyszłości. Wszystko dzieje się najpierw w umyśle, a dopiero potem w rzeczywistości właśnie dzięki korze nowej. Gdzie jest haczyk? Żeby zaszła zmiana, wszystkie trzy mózgi muszą ze sobą współpracować, „dogadać się”. Nie jest to proste, bo czasem ich cele są sprzeczne. Często 😉 A hierarchia ich działania jest odwrotna niż bym chciała. Bo najważniejszy jest mózg gadzi, potem emocjonalny a na końcu dopiero kora nowa. Oznacza to, że dopiero wtedy, gdy jestem bezpieczna pod względem fizycznym i emocjonalnym mogę zająć się realizacją moich planów. Tylko tyle i aż...
by Marta Waszczuk |
Zastanawiałam się ostatnio nad tym, dlaczego cele działają? Dlaczego wszyscy guru od osiągania sukcesu w dowolnej dziedzinie tak podkreślają ważność etapu formułowania celów? Na czym polega ich fenomen, którego wielokrotnie doświadczyłam sama na sobie i w pracy z moimi klientkami? Oto kilka powodów: 1. Cele skupiają uwagę na tym, czego chcesz (a nie czego nie chcesz). A uwaga, obok czasu, jest jednym z Twoich najcenniejszych zasobów. Dzięki temu skupieniu uwagi wiesz w jakim kierunku zmierzasz i wiesz, co chcesz zastać jak tam dotrzesz. 2. Cele wprawiają w ruch – powodują, że zaczynasz działać. Czasem „przy okazji” realizacji celu x osiągasz y (które często może być nawet lepsze niż x…). Tak jak pszczoła, której celem jest zbieranie nektaru przy okazji zapyla kwiatki, co jest znacznie ważniejsze niż to jej pierwotne zadanie. Buckmister Fuller, jeden z geniuszy XX wieku nazwał to zjawisko PRECESJĄ. 3. Cele wyostrzają wzrok. Dzięki nim zwiększa się Twoja umiejętność dostrzeżenia okazji związanej z celem. Taki filtr poznawczy, który z miliona informacji docierających do nas z zewnętrznego świata pomaga wyłowić kluczowe dla osiągnięcia tego celu. Poza tym cele: porządkują priorytety pomagają znaleźć rozwiązania sprawiają, że działasz, aby wygrać (a nie tylko żeby nie przegrać) powodują, że błahostki stają się mniej ważne inspirują, żeby w każdej sytuacji zastanowić się, jak to zdarzenie może pomóc w realizacji celu. Co jeszcze dodałabyś do tej listy? Fot. ...
by Marta Waszczuk |
Fot. Darwin Bell, Flickr Chcesz zostać milionerką?Przeczytaj najpierw choć jedną z książek Thomasa J. Stanley’a: „Sekrety amerykańskich milionerów” lub „Przestań zgrywać milionera. Lepiej nim zostań”.Książki te bazują na badaniach ankietowych i bezlitośnie rozprawiają się z potocznym wyobrażeniem na temat amerykańskich milionerów. Przykładowe mity o milionerach: mieszkają w pięknych, luksusowych rezydencjach jeżdżą drogimi samochodami (Porsche, BMW, Mercedes itd.) ubierają się w drogie, markowe ubrania mają piwniczkę z kolekcją drogich win noszą zegarki warte kilkadziesiąt tysięcy dolarów Prawdzi, a nie stereotypowi milionerzy to najczęściej ludzie pracujący (nierzadko po 100 godzin tygodniowo) we własnej firmie. Sami zapracowali na swój majątek dzięki oszczędności, skromności i pracowitości. Rzadko żyją na poziomie, jaki gwarantują im ich dochody (można wręcz powiedzieć, że są skąpi). Stosują zasadę, że oszczędność jest cnotą, a ekstrawagancka konsumpcja pierwszym krokiem do bankructwa. Aha, do tego wcale nie zarabiają milionów :)) Chcesz do nich...
Ostatnie komentarze