by Marta Waszczuk |
To, co może się wydawać „straconym czasem” często prowadzi do myślenia na głębszym poziomie, rozwijania wewnętrznej mądrości i intuicji, wyłaniania się niezwykłych pomysłów. Dlatego warto dawać sobie czas na swobodne błądzenie myśli, przebywanie w ciszy, odcięcie się od strumienia informacji z radia/smartfona/itp. i po prostu poprzebywać sam na sam ze swoimi myślami. Pytanie tylko kiedy mieć ten czas na myślenie, skoro i tak już na nic nie mamy czasu? 1.W czasie dojazdu do pracy. Sama należę do tych, co lubią wykorzystywać efektywnie każdą minutę. W samochodzie, autobusie, metrze czasem specjalnie zamiast czytania lub słuchania książki zanurzam się w myślenie lub obserwowanie myśli, które pojawiają się w mojej głowie. 2. W poczekalni Czasem się zdarza czekać. U dentysty, fryzjera, w banku, na poczcie. To idealny czas na pozorne niecnierobienie, czyli myślenie 🙂 3. W podróży Pociągiem, autobusem, samolotem, samochodem, rowerem. Wyłącz radio, komputer, telefon. Nie czytaj gazety. Popatrz przez okno. Zauważ co się dzieje na zewnątrz. Zauważ, co się dzieje z Twoim ciałem. Zauważ swoje myśli. 4. Na spacerze No wiadomo… Zamiast ze słuchawkami w uszach, wsłuchana w siebie. A Ty jakie masz sposoby na odkrywanie swej wewnętrznej mądrości? Fot. elBidule,...
by Marta Waszczuk |
W chwilach, gdy masz podjąć ważną decyzję warto na chwilę się zatrzymać i zastanowić nad różnymi możliwościami. Jasność myślenia w takich momentach może decydować o tym, czy dokonasz dobrego dla Ciebie wyboru. Oto kilka sposobów na to, by w takich momentach myśleć jasno i wybrać najlepiej: 1. Usiądź w ciszy Usiądź w ciszy i samotności na 20 minut. Nic nie rób. Po prostu siedź. Możesz skupić swoją uwagę na odczuciach płynących z ciała. Albo oddechu (pomaga czasem liczenie wdechów i wydechów). Staraj się zauważać swoje myśli, ale nie angażować w myślenie ich. Przyglądaj się im jak chmurom na niebie. Daj odpłynąć dalej. Po dwudziestu minutach umysł sie wycisza, odzyskujemy jasność myślenia i widzenia rzeczy takimi, jakie są. 2. Myśl na papierze Zapisz swoje pytanie na górze kartki i pisz wszystko co Ci przychodzi do głowy w odpowiedzi na nie. Papier wszystko zniesie. Nawet najśmielsze pomysły i nierealne marzenia. To pozwoli Ci poukładać swoje myśli, przyjrzeć się im jakby z boku. Pisać możesz także korzystając z komputera lub telefonu. Skutek ten sam. 3. Idź na spacer Na pól godziny lub godzinę wybierz się na przechadzkę. Najlepiej sama lub ze śpiącym dzieckiem, abyś nic Ci nie przeszkadzało. Mózg wyewoluował w czasach, gdy nasi przodkowie pokonywali piechotą kilkanaście kilometrów dziennie. Dlatego najsprawniej myślimy wtedy, gdy wprowadzamy go w harmonijne bujanie takie jak w czasie spaceru. Steve Jobs znany był z tego, że kluczowe decyzje i rozmowy prowadził na długich spacerach w okolicy swojego domu. 4. Rozmawiaj Porozmawiaj z kimś komu ufasz. To pozwoli Ci nie tylko ułożyć myśli, ale też zyskać spojrzenie osoby, która nie jest w tę sprawę tak zaangażowana jak Ty. Z dystansu widać wiele więcej....
by Marta Waszczuk |
„Jeśli będę wytrwała, a moje cele realistyczne, to będę w stanie je osiągnąć.”Jak często mówisz tak do siebie? fot. balt-arts,...
by Marta Waszczuk |
Ostatnio na nowo odkrywam książkę Nathaniela Brandena „6 filarów poczucia własnej wartości”. Nie będę tu pisać o tym, że prawdziwa wysoka samoocena to fundament spełnionego życia. Chcę zwrócić tylko Twoją uwagę na kilka wyborów, które podejmujesz codziennie, a od których zależy zarówno poziom Twojej samooceny, jak i jakość Twojego życia w ogóle: myślenie albo niemyślenie koncentracja lub rozproszenie wyrazistość albo nieklarowność szacunek dla faktów lub unikanie ich szacunek dla rzeczywistości lub unikanie jej szacunek dla prawdy lub odrzucanie jej wytrwałość lub poddanie się lojalność względem swoich wartości i przekonań lub nielojalność wobec nich uczciwość wobec siebie lub jej brak dialog ze sobą lub unikanie siebie otwartość na nową wiedzę lub zamknięcie na nią wola dostrzegania i korygowania własnych błędów albo powtarzanie ich. Jeśli chcesz zacząć pracować nad wysoką samooceną możesz zacząć od tej listy. A jeśli temat jest dla Ciebie ważny i chcesz go pogłębić – sięgnij do książki. Polecam. fot. michael+yan,...
by Marta Waszczuk |
Czasem trzeba z czegoś zrezygnować, aby pojawiło się miejsce na coś nowego. Moje TOP 5 spraw, z których warto zrezygnować od zaraz, by poprawić jakość życia i zyskać więcej spokoju i energii to: 1. NarzekanieWyobrażam sobie wiele ciekawszych sposobów na miłe popołudnie z przyjaciółmi niż siedzenie i narzekanie na to, co jest nie tak jak bym chciała. Praca, rząd, zdrowie, korki, komunikacja miejsca i wiele, wiele innych spraw. Zanurzenie się w taką rozmowę jest jak pływanie w bagnie – nawet jak już z tego wyjdziemy to pozostaje nieprzyjemne uczucie…Jak zrezygnować? Unikać osób narzekających i tematów do narzekania. A jeśli sama jesteś inicjatorką takich rozmów – zrób sobie listę 5 tematów do rozmowy wolnej od narzekania. I jak tylko się złapiesz na narzekaniu – zmień temat. 2. PlotkowaniePlotki są jak cukiereczki – przyjemne, choć niezdrowe. Lubię zasadę, aby mówić o każdym tylko to, co nie popsułoby naszych relacji gdyby ta osoba przez przypadek usłyszała co o niej mówię. Jak zrezygnować? Zacząć unikać osób plotkujących, a jeśli same jesteśmy częścią problemu – stworzyć sobie strategię działania gdy plotki pojawiają się na horyzoncie. 3. Martwienie sięZnam takie osoby, które jak tylko rano wstaną zastanawiają się czym by się tu pomartwić. Jeśli należysz do nich polecam Ci książkę Dale’a Carnegie „Jak przestać się martwić i zacząć żyć”. Jedną myśl szczególnie zapamiętałam z tej książki: ponad 90% rzeczy jakimi martwią się ludzie nigdy się nie wydarza. Po co zatem marnować życie na martwienie się nimi? 4. Obwinianie i usprawiedliwianie sięCzęsto gdy coś się nie uda w pierwszym odruchu szukamy winnych. Lub usprawiedliwiamy się, gdy to my jesteśmy winne. Co nam to daje? Być może...
strona 2 z 9«12345...»ostatnia »
Ostatnie komentarze