Zaskakujące sposoby na zepsucie lub budowanie relacji

Zaskakujące sposoby na zepsucie lub budowanie relacji

Istnieje pięć aspektów relacji społecznych, które mózg odbiera tak, jakby wiązały się z naszym przetrwaniem. To oznacza, że naciśnięcie tych przycisków w naszych mózgach może odpalić niespodziewane reakcje, czasem wyglądające na zupełnie nieadekwatne do sytuacji. Te pięć elementów tysiące czy miliony lat temu było bezpośrednio związane z przetrwaniem, więc są wryte w nasze mózgi. I ciągle powodują dwojakie reakcje: takie, jakie się pojawiają w sytuacji ZAGROŻENIA takie, jakie się pojawiają w sytuacji NAGRODY. Te pięć elementów możemy wykorzystywać zarówno do budowania, jak i niszczenia każdej relacji, ponieważ więzi społeczne są pierwotną potrzebą każdego człowieka, według niektórych badaczy równie istotną jak pożywienie i woda. Jakie to są aspekty? Status Poczucie pewności Autonomia Więź Poczucie sprawiedliwości Dla tych, co lubią zapamiętywać akronimy, podaję wersję angielską: SCARF, czyli Status, Certainty, Autonomy, Relatedness, Fairness. Autorem modelu SCARF jest David Rock. Poznałam ten model dzięki wyjątkowej książce  Davida Rocka „Twój mózg w działaniu. Strategie pokazujące, jak walczyć z rozproszeniem, odzyskiwać koncentrację i pracować mądrzej przez cały dzień.” wydanej przez Rebis. „Neurobiolodzy społeczni uważają, że mózg posiada sieć społeczną odpowiedzialną za relacje z innymi, podobną do sieci odpowiedzialnych za widzenie, poruszanie się czy słuch. Sieć społeczna mózgu pozwala nam zrozumieć innych ludzi i łączyć się z nimi oraz rozumieć i kontrolować własne zachowanie. (…) Z siecią społeczną w mózgu przychodzimy na świat. Niemowlęta już w kilka minut po urodzeniu wybierają obraz ludzkiej twarzy spośród innych obrazów.(…) Wszystko to prowadzi do wniosku, że dla mózgu kwestie społeczne znaczą wiele, a nawet bardzo wiele.”1 O co w tym chodzi? Jak działa te pięć aspektów wpływa na nasze relacje i możliwości budowania udanej współpracy z ludźmi? 1. Status a budowanie relacji Status...

(na) co liczysz?

To, na co zwracamy uwagę zaczyna się pojawiać jakby częściej. To nie czary. To ten sam efekt, który sprawia, że po kupieniu sobie roweru / samochodu / butów w określonym kolorze, nagle widzisz ich wokół siebie o wiele więcej. Taj, jakby nagle wiele osób zdecydowało się na taki zakup jak Ty. To filtr percepcji, który pomaga Ci wyłowić z szumu informacji te istotne dla Ciebie. A istotnym zawsze dla nas jest, kto jest do nas podobny 🙂 Skoro zwracając uwagę na coś zaczynamy mieć wrażenie, jakby tego było więcej, to warto zacząć zwracać uwagę na rzeczy, których CHCEMY mieć więcej w życiu, nie sądzisz? Możesz zacząć liczyć: ile osób uśmiechnęło się do Ciebie dzisiaj do ilu osób Ty się uśmiechnęłaś smaczne i zdrowe rzeczy, które zjadłaś dobre uczynki, które zrobiłaś małe cuda za co jesteś wdzięczna osoby, którym pomogłaś śmieszne sytuacje ile zarobiłaś w tym roku nowe rzeczy, których się nauczyłaś zdrowe i sprawne części ciała uściski optymistyczne myśli ciekawe książki podnoszące na duchu historie wypowiedziane przez Ciebie dziękuję czas spędzony z najbliższymi wyrazy uznania przekazane innym piękne obrazy akty uprzejmości niespodzianki szczęśliwe chwile wspaniałych ludzi wokół Ciebie … Umiesz liczyć, zacznij dziś. I możesz liczyć na to, że coś się zmieni 🙂 Miłego...
Alfabet inspiracji: B jak …

Alfabet inspiracji: B jak …

Dziś w alfabecie inspiracji literką dnia jest B. B jak: brama, bliskość, byt, bibelot, bezdroża, bułka, baza, balon, ból, bunt, bzdura, bez, bałwan, budzić, Bóg, badyl, butwieć, buszować, burzyć, brnąć, błahostka, błogość, błąd, bardzo, bałagan, balast, bagno, bezpieczeństwo i bal. Przy których wyrazach w czasie czytania tego zestawu zatrzymałaś się na dłużej? Które „przyciągają” Cię, a które odpychają? Które chciałabyś mieć zawsze przy sobie? Które pomogłyby Ci w trudnych chwilach? Które wybierasz sobie na dziś? Ja wybieram na dziś przekornie: błąd, ból i bezpieczeństwo. Te trzy łączą się dla mnie w historię starą jak świat. Historię walki o przeżycie. Historia ta zaczyna się 100 milionów lat temu, gdy zaczyna ewoluować mózg gadzi (pień mózgu). Od początku jego głównym zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo ciała. Ty i ja mamy go w swoich głowach cały czas. Dzięki niemu cofam rękę znad gorącej pary zanim uświadomię sobie, że para jest gorąca.  Czasami reakcja ta jest potrzebna, a czasami zmyla go wyobrażone niebezpieczeństwo, wtedy reakcja ta jest niepotrzebna i nieproduktywna. Po 50 milionach lat na scenie pojawia się kolejny aktor: mózg ssaczy, zwany często mózgiem emocjonalnym (czyli układ limbiczny). Ten mózg kształtuje życie emocjonalne ssaków. Jego ważną funkcją jest dążenie do tego, by wszystko pozostało takie samo. Brak zmian = bezpieczeństwo. Jego najwyższym priorytetem jest Twoje przetrwanie. Czemuż się więc dziwić, że tak nie lubi próbować nowości i zmian, które mogą okazać się błędem i przynieść ból? Tych dwoje współpracuje ze sobą od 50 milionów lat, więc wzajemnie wspierają się w powstrzymywaniu Ciebie i mnie przed zmianami nawyków, wyjściem poza strefę komfortu, wypróbowaniem nowych metod działania, realizacją celów i marzeń. Strach przed popełnieniem...
4 rzeczy które warto zapisać, aby poprawić jakość życia

4 rzeczy które warto zapisać, aby poprawić jakość życia

Jest parę rzeczy, które warto zapisać.Nie tylko listę zakupów przed pójściem do sklepu 🙂 Oto moja lista rzeczy wartych zapisania. Uporządkowana od ogółu do szczegółu. Do zapisania na kartce, w kalendarzu, w telefonie. Uważam, że dzięki nim można poprawić swoją jakość życia. 1. Życiowa misjaJeśli jej jeszcze nie masz zapisz sobie (najlepiej od razu) odpowiedzi na poniższe pytania:Po co żyję?Co jest moim powołaniem? Po co znalazłam się na tej planecie?Co mogę zrobić tylko ja i nikt inny?Jak chciałabym, aby opisywano moje życie, kiedy mnie już tu nie będzie? Plusy: odkrycie w sobie źródła inspiracji, kierunkowskazu, który wskazuje dokąd iść, gdy znajdziemy się na życiowym rozdrożu. Hasło przewodnie: Jaki sens chcę nadać mojemu życiu? 2. Lista celówO tym, że warto określać swoje cele pisałam wielokrotnie. A działają one o wiele lepiej, kiedy nie tylko o nich myślimy, ale też zapisujemy. Pisząc je warto sprawdzać, na ile są spójne z życiową misją. Plusy: dzięki liście celów łatwiej się skupić na realizacji tego, co dla Ciebie jest ważne. Hasło przewodnie: Zaplanuj swoje życie, bo jak tego nie zrobisz sama, to inni zrobią to za Ciebie. 3. Lista rzeczy do zrobieniaW taki czy inny sposób warto taką listę prowadzić. Oraz z niej korzystać 🙂 Jeśli łączysz zadania do zrobienia z celami i misją – genialnie. Plusy: nie obciążamy swojego mózgu pamiętaniem i przypominaniem nam tego, co mamy do zrobienia, co pozwala nam zająć się ciekawszymi sprawami… To naprawdę wpływa na wydajność myślenia.  Hasło przewodnie: Uwolnij swój mózg!  4. Pomysły, idee, inspiracjeMyśli są ulotne bardziej niż letni wietrzyk, więc warto je łapać i zapisywać. Plusy: w chwilach, gdy potrzebujemy nowych pomysłów mamy gotowy zasób...
Trzy sposoby na zwiększenie jasności myślenia

Trzy sposoby na zwiększenie jasności myślenia

Robisz to cały czas.Od momentu, gdy się przebudzisz, aż do chwili gdy zaśniesz.Co więcej, robisz to też w czasie snu.Czyli 24 godziny, przez 7 dni w tygodniu, przez całe życie. Myślisz.Mądrzy ludzie twierdzą, że od jakości myślenia zależy jakość naszego życia. Pewnie warto o tę jakość zadbać. Jak to zrobić? Sposobów jest wiele. Na początek możesz zacząć od jednego z trzech: 1. Siedź w ciszy Umysł przypomina na co dzień wodę w bardzo mulistej rzece. Jeśli zaczerpniemy tej wody do szklanki zobaczymy brudną zawiesinę. Wśród kropel czyściusieńkiej i cennej wody znajdują się  miliony drobinek. Przez to wygląda na brudną i niezdatną do czegokolwiek. Lecz wystarczy odstawić szklankę na pół godziny, aby cały osad opadł i została przezroczysta woda. Podobny proces zachodzi w Twoim umyśle. Wystarczy, że usiądziesz w ciszy na pół godziny lub więcej, a cały „muł myślowy” opadnie. I pozostanie czystość myślenia i podejmowania decyzji. Kiedy zaczynasz praktykować siedzenie w ciszy i jest to dla Ciebie niekomfortowe lub nudne możesz zastosować strategię małych kroków: zaczynasz od siedzenia kilku minut i codziennie wydłużasz czas o minutę. 2. Myśl na papierze Notuj to, o czym myślisz. Na papierze. Zapisuj ciekawe pomysły, inspiracje, rozwiązania problemów nad którymi pracujesz.Gdy nie wiesz jaką podjąć decyzję – pisz za i przeciw.Jeśli chcesz osiągnąć jakiś cel – zapisz na papierze ten cel i plan jego realizacji.Potrzebujesz nowych pomysłów – zrób sobie burzę mózgów. Następnym razem, gdy będziesz potrzebowała coś przemyśleć – weź kartkę i ołówek i zacznij.    3. Spaceruj Słynny ze swych książek o mózgu John Medina twierdzi, że mózg działa optymalnie, gdy chodzimy kilkanaście kilometrów dziennie. Codziennie. Tak jak nasi przodkowie, którzy całymi...