by Marta Waszczuk |
Prawdopodobnie znacie takie osoby, które mają w sobie coś wyjątkowego. Talent, pomysł, sposób widzenia świata albo działania, który, gdyby więcej osób mogło się z nim zapoznać lub z tego skorzystać, sprawiłby, że świat byłby ciut lepszy. Ja też je znam (bez obaw, nie podam tu żadnych nazwisk). Jak to się dzieje, że mało kto wie o skarbach, które te osoby mają w sobie? Ano mają one niesamowicie skuteczne strategie ukrywania się. Strategie ukrywania się są bardzo skuteczne, ale jednocześnie zwodnicze. Dlaczego? Wykorzystując je mamy wrażenie, że przybliżamy się do realizacji swoich marzeń / celów / potencjału / powołania. Ale w rzeczywistości choć jesteśmy super zajęci, to stoimy w miejscu oszukując się jednocześnie, że idziemy naprzód. Pięć strategii ukrywania się odkryłam dzięki Tarze Mohr i jej błyskotliwej książce „Playing Big” (w polskiej wersji „Podejmij wyzwanie”). Oto one: Strategia 1: ALE NAJPIERW… Poznałam kiedyś dziewczynę (powiedzmy, że na imię jej było Agata), która chciała prowadzić szkolenia. Oczywiście już się domyślacie, że stwierdziła, że zanim się tym zajmie musi najpierw skończyć kurs trenerski. Nie musiała. Od dawna prowadziła szkolenia „przy okazji” różnych innych projektów w pracy. Ale dzięki temu warunkowi mogła się na jakiś czas „schować” i mieć poczucie, że realizuje swój cel. Strategia „ale najpierw” może przybrać kształt „muszę”: zrobić kolejny kierunek studiów (albo doktorat), oszczędzić x złotych, poczekać aż odchowam dzieci, zmienię pracę, spłacę kredyt i tak dalej. A czasem oznacza „ale najpierw chcę mieć jasność, co konkretne chcę robić / jak / za ile / kto ma być moim klientem” zanim zacznę realizować to, o czym marzę. Nie mówię, że trzeba od razu skakać na „głęboką wodę” i bez...
by Marta Waszczuk |
Chcesz wiedzieć, jak stać się najatrakcyjniejszym kąskiem na rynku pracy? Przejąć kontrolę nad przyszłością? Zrealizować najśmielsze plany zawodowe? Podejmować najlepsze decyzje zawodowe? Radzić sobie w na hiperkonkurencyjnym rynku w szybko zmieniającej się rzeczywistości? Wyróżnić się w tłumie? Przygotować na nadchodzącą przyszłość? Czytaj dalej. Nowa rzeczywistość zawodowa Kiedyś było tak, że rozpoczęcie pracy było jak wejście na drabinę, po której można było się wspinać. Można było liczyć na wsparcie pracodawcy w rozwoju zawodowym – szkolenia, planowanie kariery, awanse. To pozwalało wchodzić coraz wyżej i wyżej. Czasem po drodze okazywało się, że drabina jest przystawiona nie do tej ściany co by się chciało. I wtedy poszukiwało się innej drabiny i od początku po niej wspinało. Chociaż możesz mieć wrażenie, że tak ciągle wygląda świat pracy i kariery, to powoli tradycyjny model ścieżki kariery zaczyna się rozpadać. Coraz częściej trzeba być gotowym do pracy od pierwszego dnia zatrudnienia. Nie można liczyć na szkolenia. Trzeba się dokształcać we własnym zakresie i inwestować w siebie. Firmy coraz mniej chętnie inwestują w pracowników, bo coraz krócej pracuje się w jednej firmie. Zatrudnienie na etat zamieniane jest na pracę projektową, angażowanie freelancerów i samozatrudnienie. „Stare dobre czasy“ nie wrócą, więc warto wiedzieć jak zdobywać i utrzymywać pracę w nowej rzeczywistości. „Jak zauważył Dan Pink, lojalność zawodowa obowiązuje teraz w płaszczyźnie poziomej, czyli w ramach sieci kontaktów, nie zaś w płaszczyźnie pionowej, czyli między pracownikiem i przełożonym“. 1 Globalizacja i wykładniczy rozwój nowych technologii przyczyniają się do rewolucji, którą mamy tuż za progiem. Dzięki technologii wiele rodzajów pracy ulega automatyzacji. To, co kiedyś robiło tysiące ludzi teraz możemy zrobić dzięki aplikacjom (np. Uber) i algorytmom (np. maklerzy...
Ostatnie komentarze