by Marta Waszczuk |
Idziesz do celu i masz poczucie, jakbyś tkwiła w miejscu lub wręcz się cofała? A może warto, żebyś zrobiła analizę pola sił?Na czym to polega? Przyglądasz się temu celowi i zaistniałej sytuacji w szerszej perspektywie, z uwzględnieniem całego systemu oraz sił, które w nim funkcjonują. Sił, które przybliżają Cie do tego celu oraz sił, które Cię od niego odciągają. Jak zrobić analizę pola sił? 1. Weź kartkę i ołówek lub coś innego do pisania.Najlepiej zrób to od razu, bo potem raczej nie będzie Ci się chciało do tego wracać, a zrobienie tego tylko w głowie nie daje takiego efektu. 2. Na górze kartki zapisz swój cel. 3. Po jednej stronie kartki zapisz wszytko to, co wspiera Cię w realizacji tego celu.Ludzie, Twoje umiejętności, zasoby które masz i do których masz łatwy dostęp, Twoja motywacja i wytrwałość oraz inne sprawy, dzięki którym przybliżasz się krok po kroku do tego celu. 4. Po drugiej stronie kartki zapisz, co powstrzymuje Cię przed realizacją tego celu.To może na przykład być brak umiejętności i zasobów albo Twój wewnętrzny krytyk. Mogą być to też ludzie, dla których korzystniejsze jest żebyś tego celu nie osiągnęła i żeby wszystko pozostało „po staremu”. 5. Do każdej siły wspierającej i powstrzymującej dopisz jaką ma ona siłę. Na przykład w skali 0-10, gdzie 0 oznacza brak jakiejkolwiek siły, a 10 oznacza maksymalną siłę.Podsumuj wyniki – jaką w sumie mają siłę siły wspierające, a jaką hamujące. Jeśli siły hamujące mają znacząco wyższy wynik zastanów się, które z tych sił możesz zneutralizować. Jak to zrobić, żeby nie miały aż takiego wpływu? Czasem odkrycie sił hamujących i „zaopiekowanie się” nimi tak, by przestały...
by Marta Waszczuk |
Żaba.Można popatrzeć, posłuchać kumkania, może nawet dotknąć (ale to już raczej patykiem).Ale żeby od razu żabę zjadać?I to całą, a nie tylko udka?W całości?bleee… Otóż to.Zjedzenie żaby to metafora, jakiej użył Brian Tracy w książce o tym właśnie tytule, która mówi o tym jak najskuteczniej zarządzać swoimi zadaniami. Na czym polega jedzenie owej żaby? Chodzi o to, żeby wśród swoich zadań wybrać to najgorsze, największe, najtrudniejsze, najohydniejsze, za które za żadne skarby świata nie chcemy się zabrać (choć wiemy, że zrobienie go niesamowicie by nas przesunęło na drodze do sukcesu). To zadanie to nasza żaba.Co z nim należy zrobić?Zjeść, czyli je wykonać. I to w pierwszej kolejności.Niejako na śniadanko 🙂Mniam, mniam… I co nam to daje?Ano jak już przełkniemy ten najobrzydliwszy kąsek, to nie dość, że połowę pracy mamy już za sobą, to jeszcze cała reszta wydaje się pyszniutka jak najsłodsze owoce.Przez kontrast oczywiście. Chwila bólu i dalej już z górki.Sprawdzałam. Działa. Polecam. cc: ucumari, flickr Przeczytaj też:Kto ugotował tę...
by Marta Waszczuk |
Udało Ci się osiągnąć cel? Przypomnij sobie taką sytuację, kiedy Ci się udało. Postawiłaś sobie cel, a potem go zrealizowałaś. Na pewno masz co najmniej kilka przykładów ze swojego życia, kiedy to zrobiłaś. A teraz zastanów się jak to się stało, że dotarłaś do celu:Jak był sformułowany cel? Co było przedtem, tuż zanim go osiągnęłaś?Jak wyglądała droga?Co Ci szczególnie pomogło wytrwać?Jakie myśli pojawiały się w Twojej głowie, które Cię wspierały, a jakie Ci przeszkadzały?Co Cię motywowało w takiej sytuacji?Co następnym razem zrobiłabyś inaczej?Co udało Ci się wyjątkowo dobrze? Niektórym osobom się zdarza, że nie rozpoznają momentu dotarcia do celu.Są też tacy, co tuż przed celem gotowi są się poddać.Jeśli wiesz, że tak jest też u Ciebie – łatwiej Ci rozpoznać że cel jest już blisko i zebrać siły na ten ostatni krok. Aby nie zmarnować 99% pracy, którą masz już za sobą. Czasem chwila autorefleksji na rozpoznanie własnej strategii osiągania sukcesu może zaoszczędzić Ci wiele czasu i pieniędzy. Czy warto zainwestować czas, aby lepiej poznać siebie? cc: Funky64 (www.lucarossato.com)...
by Marta Waszczuk |
Wolałabyś realizować w pracy projekty nudne, czy ekscytujące?Ja wolę te drugie. Cele też wolę ekscytujące.Taki cel sprawia, że aż się chce angażować w jego realizację.Może być trudno, ale przynajmniej będzie ciekawie, odlotowo, niesamowicie, cudownie … Ekscytujący cel ma w sobie wibrację, energię, magnetyzm.Ma eMOCje.Moc emocji. Ekscytujący cel sprawia, że chce Ci się pójść o parę kroków dalej, zrobić parę rzeczy więcej, wytrzymać parę dni dłużej, postarać się bardziej. Dzięki temu osiągasz ten CEL. A przy tym świetnie się bawisz! Jak by zmieniło się Twoje życie, gdybyś 5% częściej wybierała ekscytujące cele? cc: orangeacid,...
by Marta Waszczuk |
Kiedy stawiasz sobie cel zadbaj o to, by był OSOBISTY.Osobisty, czyli zależny w 100% od Ciebie. Stawiając sobie cel typu „zrobię na nich wrażenie” sama sobie niejako strzelasz w kolano. Oddajesz władzę nad swoim życiem i szczęściem … komuś innemu.W takiej sytuacji może się zdarzyć, że stajesz na głowie nawet (czasem dosłownie), a „oni” ciągle nie są pod wrażeniem, ciągle niezadowoleni… Cel nie zostaje osiągnięty, choć włożyłaś w to tyle pracy, czasu i energii. Spróbuj inaczej.Zamiast „zrobię na nich wrażenie” Twoim celem może być na przykład „stanie się wyjątkowym ekspertem w dziedzinie xyz”. Teraz wszystko jest w Twoich rękach. Od Ciebie zależy, czy ten cel zrealizujesz. Dokładnie wiesz, co będziesz czuła, widziała i słyszała wtedy, gdy będziesz u celu. A na dodatek sama droga do osiągnięcia go będzie niesamowitym doświadczeniem i wyzwaniem dla Ciebie. Warto zadbać, by cel, który sobie stawiasz był zależny tylko od Ciebie.To może Ci dodać MOCY. I takich właśnie celów Ci życzę. cc: black_eyes,...
strona 4 z 6« pierwsza«...23456»
Ostatnie komentarze