Być może największy sekret efektywności

Być może największy sekret efektywności

Dan Ariely słynie z badania ludzkiej nieracjonalności. Ostatnio zajął się efektywnością. Stworzył nawet aplikację Timeful, aby lepiej badać co przeszkadza nam w efektywnym działaniu. Co wynika z jego badań? Szczyt Twojej efektywności zaczyna się około godziny po przebudzeniu i trwa około 2-2,5 godziny.  Zatem jeśli na przykład wstajesz o 7, najlepsze efekty w pracy nad wymagającymi myślenia zadaniami będziesz mieć od 8 do 10.30. W tym czasie warto robić to, co wymaga wysiłku umysłowego, zająć się dużymi projektami, tym, co najważniejsze. Tymczasem badania Dana pokazują, że większość ludzi ten czas spędza … czytając maile lub śledząc znajomych na facebooku. Hmmm… A co Ty robisz w godzinach swojej największej efektywności? fot. Hartwig...
Z kim warto się porównywać?

Z kim warto się porównywać?

Chcesz być nieszczęśliwa? Zacznij się porównywać z innymi. Dlaczego to prosta droga do nieszczęścia? Dlatego, że w każdej dziedzinie, nie ważne jak byś w niej nie była wspaniała, zawsze znajdziesz kogoś, kto jest lepszy od Ciebie. Zawsze. Osiągnięcia w pracy, wygląd, sport, szczęście rodzinne, szybkość wiązania sznurowadeł lub pisania bezwzrokowego na klawiaturze – zawsze znajdzie się ktoś lepszy. Porównywanie się z innymi przypomina trochę bieg ku horyzontowi. Ile byś nie biegła, kilometr czy sto kilometrów, horyzont pozostanie dokładnie w tym samym miejscu. Sprawia to wrażenie, jakbyś nie przesunęła się ani o krok, choć nabiegałaś się jak dzika. Nie polecam porównywania się z innymi. Sama jestem w tej kwestii na odwyku 🙂 Polecam za to porównywanie się ze sobą. Jeśli oglądałaś kiedyś serial „Friends”, to Monika uwielbiała najbardziej ścigać się sama ze sobą – i o to właśnie chodzi. Zamiast patrzeć na jakiś ideał na horyzoncie patrzę wstecz, na punkt z którego startowałam. I to jest mój punkt odniesienia. Kiedy to robię zawsze widzę postęp, bo dzisiaj jestem gdzie indziej niż byłam wczoraj, miesiąc lub rok temu. I to buduje poczucie satysfakcji 🙂 Jeśli chcesz spróbować jak to działa, codziennie przed snem znajdź trzy sprawy, które udało Ci się osiągnąć danego dnia. I pogratuluj sobie za nie. To może być coś znaczącego lub małego. Wspólne rodzinne śniadanie, kawa z przyjaciółką, przeczytanie książki, trudny telefon do klienta, zrobienie 10 przysiadów. Ty wybierasz. Kiedy to przetestujesz, napisz jak Ci poszło w komentarzach poniżej. fot. Christos Tsoumplekas...
Siła introwertyków?

Siła introwertyków?

Dzisiaj coś wam wyznam. Jestem introwertykiem. W skali bycia introwertycznym od 0 do 100 plasuję się gdzieś koło 90. Przez lata robiłam co mogłam, żeby się z tej introwersji „wyleczyć”. Na szczęście bezskutecznie :)) Dzięki Susan Cain doceniłam, że introwersja może być także źródłem siły. Zobaczcie prezentację Susan na TED, w czasie której mówi o sile tkwiącej w introwertyźmie i introwertykach. wersja z polskimi napisami: kliknij tu A jak to jest u...
2 metry od śmierci

2 metry od śmierci

Niedzielny wieczór. Wracam z rodziną od znajomych. Prowadzę. Stoimy na skrzyżowaniu na czerwonym świetle jako pierwszy samochód. Światło zmienia się na zielone. Ruszam. Nagle słyszę, że mój mąż krzyczy. Na wpół świadomie orientuję się, że z prawej strony z dużą prędkością jedzie w naszym kierunku wielki biały tir. Naciskam z całej siły hamulec. Włącza się abs. Ciężarówka śmiga mniej niż 2 metry przed maską naszego samochodu. Wszystko trwa krócej, niż przeczytanie tego akapitu. Przejeżdżam skrzyżowanie i staję na poboczu. Potrzebuję kilku minut, żeby się uspokoić, żeby bezpiecznie móc kontynuować podróż. Przez głowę przelatuje mi wiele myśli. P o pierwsze o tym, jak ulotne jest życie moje i moich najbliższych. Jak wszystko może się zmienić w kilka sekund. Jak snuję plany i wyobrażam sobie, jak będzie dalej wyglądać moje życie, kiedy to wszystko może się zmienić w kilka sekund. Zostać zmyte falą jak zamek z piasku na plaży. Myślę o tym, co by było, gdyby … Tu powstaje parę scenariuszy. Tragicznych, smutnych, wyciskających łzy z oczu …  Sporo tego. Wyobraźnia jest nader płodna. Z tymi stworzonymi naprędce historiami nie jest mi łatwo. Zauważyć, że to tylko moje myśli. Otrząsnąć się. Wrócić do tu i teraz. Jechać dalej. Myślę o tym, jakim cudem jest to, że żyję. Nawet bez tira przejeżdżającego skrzyżowanie na czerwonym świetle tuż przed maską samochodu. To, że w ogóle pojawiłam się na tym świecie, przeżyłam tyle lat.  Że żyję na planecie tak pięknej i wyjątkowej. Rano się budzę. Oddycham. Myślę o tym, w jakim stopniu zabezpieczone są nasze dzieci, gdyby nas zabrakło. I każde z nas, gdyby zabrakło tej drugiej połowy. Myślę i o tym, czy aby na pewno...
Jak podejmować trudne decyzje?

Jak podejmować trudne decyzje?

Stoisz przed trudną decyzją i nie wiesz, co wybrać? Utknęłaś i nie wiesz, co dalej? Możesz skorzystać z 5 Pamiętnych Pytań Gretchen Rubin, autorki książki „Projekt szczęśliwy dom„: 1. Na co czekam?2. Co bym zrobiła, gdybym się nie bała? (to moje ulubione)3. Co mi w tym pomoże?4. Co bym zrobiła, gdybym miała mnóstwo czasu i pieniędzy?5. Jeśli za 5 lat będę wspominać ten moment, to czy będę czegoś żałować? W przypadku naprawdę Poważnych Decyzji warto te odpowiedzi zapisać, a nie tylko pomyśleć w głowie. Ciekawa jestem, czy u Ciebie też to zadziała. Daj znać! fot. Lara Cores,...