by Marta Waszczuk |
Podobno dobre pomysły rodzą się wtedy, kiedy generuje się dużo pomysłów, a potem z nich wybiera najbardziej obiecujące do realizacji. Na tym opiera się moc wielu technik kreatywnych, na przykład burzy mózgów. Jak zatem generować więcej pomysłów? Zrób listę 10 pomysłów. James Altucher mówi, że codziennie zapisuje 10 pomysłów na wybrany temat. Ma do tego osobny notes. Po roku ma dzięki temu 3650 pomysłów. Taka codzienna praktyka pozwala wyćwiczyć w sobie umiejętność generowania nowych pomysłów. Możesz zacząć od listy pomysłów na to, jak generować więcej pomysłów 😉 Rozejrzyj się dookoła Inspiracje do nowych pomysłów można znaleźć dosłownie wszędzie. Możesz na chwilę przestać się patrzeć w ekran i zauważyć co się dzieje dookoła – i potraktować to jako punkt wyjścia do tworzenia pomysłów. Wersja dla zaawansowanych, albo takich, co lepiej myślą w ruchu (czyli każdy homo sapiens): idź na spacer. Wystarczy 15 minut. Weź ze sobą telefon do robienia zdjęć i/lub notes i coś do pisania. Otwórz książkę Książka to według mnie jest zawsze dobry pomysł 🙂 W tym przypadku losujemy książkę, otwieramy ją na dowolnej stronie i losujemy kilka wyrazów, na bazie których tworzymy pomysły. To mogą być pomysły zawierające te słowa albo luźne skojarzenia. Otwórz przeglądarkę Albo lepiej nie, bo obudzisz się godzinę później bez pomysłów, ale za to z poczuciem straconego czasu. Nastaw stoper Presja czasu pomaga wygenerować (albo wręcz wycisnąć) więcej pomysłów, więc może warto przetestować także takie podejście. Nastawiasz stoper np. na 5 minut i określasz cel, np. 20 pomysłów. Liczby oczywiście określasz sam/a. W czasie burzy mózgów często wykorzystuje się ten sposób. Warto przy tym pamiętać, że nie chodzi nam o jakość, tylko ilość pomysłów. Wskazówka:...
by Marta Waszczuk |
Podcasty to audycje audio, które możesz słuchać gdzie chcesz i kiedy chcesz. Uwielbiam je. Możesz słuchać ich na swoim telefonie (np. korzystając z aplikacji Podcasts) lub na stronie www. I szczerze pisząc, mogłabym słuchać ich całymi dniami. Uwielbiam korzystać z nich w długich samotnych podróżach, na spacerach i gdy jestem zbyt zmęczona, żeby czytać. Dzisiaj chcę się z wami podzielić trzema, które są kopalniami wiedzy dla każdego, kto marzy o własnej firmie. I chce się dowiedzieć od mistrzów co zrobić, by osiągnąć sukces. 1. How to Start a Startup Dwadzieścia wykładów, które odbyły się jesienią 2014 roku na Stanfordzie. Szkoła dla startupów zorganizowana przez Y Combinator. Wyjątkowi wykładowcy, wśród których byli założyciele takich firm jak Asana, Paypal, Netscape, Box, LinkedIn, AirBnB czy Pinterest. Sami praktycy (a do tego multimilionerzy i miliarderzy), którzy osiągnęli w biznesie sukcesy, o jakich inni marzą. Y Combinator stworzył nowy model inwestowania w firmy na wczesnym etapie rozwoju. Od 2005 roku zainwestował w 800 startupów. Te, które istnieją do dzisiaj, warte są w sumie 30 miliardów dolarów. [Szczęka opada!] Super jest to, że dzielą się wiedzą uzyskaną przez te lata. I jest to wiedza oparta na faktach (np. to, że większą szansę na sukces mają firmy, które mają dwóch założycieli). Moim ulubionym jest wykład nr 5 – Petera Thiela. Założyciela PayPal’a i Palantira, inwestora m.in, w Facebooka i AirBnB. Oprócz wersji audio, dostępne są także wykłady w wersji video, notatki z wykładów, lista lektur i inne zasoby. Prawdziwa kopalnia wiedzy. 2. Seth Godin’s Startup School with Seth Godin Jeśli jeszcze nie znacie Setha, to sięgnijcie po dowolną jego książkę lub poczytajcie blog, na którym codziennie dzieli...
Ostatnie komentarze