Jak szybko jedziesz przez swoje życie?
Prawdopodobnie tempo to nie jest równe, zmienia się w różnych okolicznościach i na różnych etapach życia. Czasem najlepsza może być jazda powolutku, a czasem na pełnym gazie.
Ważne, po jakiej drodze jedziemy. Co innego na wydmach piaszczystej pustyni, żwirowej górskiej ścieżce i na autostradzie. Na drodze prostej i na serpentynach.
Pogoda też się liczy.
Słońce, deszcz, wiatr i mgła – wszystko wpływa na prędkość.
I na końcu najważniejsza w sumie rzecz – stan techniczny samego samochodu. Czyli w tej metaforze – samej Ciebie. Jak się czujesz w sferze psychicznej, emocjonalnej, duchowej i fizycznej? Czy karmisz swoje ciało pełnowartościowymi produktami? Czy dbasz o relacje? O duchową odnowę? O dobrą lekturę?
W dobrym samochodzie i przy dobrej kondycji masz szansę zajechać dużo dalej, szybciej i przyjemniej.
Pamiętaj, żeby dbać o siebie na poziomie fizycznym, emocjonalnym, umysłowym i duchowym, w końcu Ty sama jesteś wehikułem, który niesie Cię przez życie 🙂
Życzę Ci, żebyś czuła się co najmniej tak:
Ostatnie komentarze