Alfabet inspiracji: K jak … kaizen

Alfabet inspiracji: K jak … kaizen

K jak Kaizen, czyli doskonalenie krok po kroku. Kaizen to japońska filozofia ciągłego usprawniania, doskonalenia krok po kroku. Powolutku.Nie jest spektakularna, bo zmiany są niewielkie. Przynajmniej w krótkim okresie.Jest za to oszałamiająco skuteczna.A efekty w długim okresie zadziwiają tak jak kula śnieżna, która na początku była tylko kuleczką. Kiedy chcesz coś zmienić możesz to zrobić zgodnie z filozofią małych kroczków. Im trudniejsza wydaje Ci się zmiana, tym mniejsze kroczki poskutkują. Każda zmiana (nawet na lepsze) to źródło stresu. To coś, co wymaga większej energii i samokontroli. Zmiana zmusza nas do wyłączenia autopilota, na którym zazwyczaj funkcjonujemy, i przejęcia sterów w swoje ręce. To podróż w nieznane (co dla naszego mózgu oznacza niebezpieczne!!!). Z powyższych powodów zmiana wywołuje opór. Szukamy sposobów, żeby zmiany nie wprowadzić. Sabotujemy zmianę. Odkładamy na kiedy indziej. Nie znajdujemy dla niej czasu. Zapominamy. Boimy się. Poddajemy. Wracamy do starych przyzwyczajeń. Do automatycznego pilota. duża zmiana = duży opór mała zmiana = mały opór Z kaizen zajdziesz dalej, bo drobnymi kroczkami łatwiej opuścić strefę komfortu i przyzwyczajeń. Nie jest trudnym nauczenie się słówka dziennie, zrobienie jednego przysiadu, napisanie jednego zdania, zjedzenie kęsa mniej, wstanie 3 minuty wcześniej, przeczytanie jednego akapitu, zrobienie porządków w jednej szufladzie. Krok po kroku. W Twoim tempie. Aż stanie się to Twoją drugą naturą. I osiągniesz CEL.Kaizen. Przeczytaj więcej: 10 zasad kaizenKaizen, czyli jak mały krok może Cię zmienić5 razy spytaj „dlaczego?” fot.  wtl photography,...
Siła słabości

Siła słabości

Gdyby udało się spleść razem wszystkie nici pajęcze, złapałoby się lwa. {przysłowie afrykańskie} cc: Tambako the Jaguar,...
Kto ma umysł jak Google?

Kto ma umysł jak Google?

cc: Mait Jüriado, Flickr.com Wpisujesz zapytanie w okno wyszukiwarki i w ułamku sekundy otrzymujesz tysiące lub więcej odpowiedzi. Wynalazek ostatnich lat? Niekoniecznie. Od wielu tysięcy lat korzystamy z takich wyszukiwarek. Setki, a nawet tysiące razy dziennie. Tak właśnie działa nasz umysł. Przypomnij sobie co robiłaś w czasie ostatniego urlopu. A teraz pomyśl o tym, co byś robiła, gdybyś miała na koncie milion złotych wolnych od podatku. Właśnie przed chwilą uruchomiłaś w swojej głowie mechanizm wyszukiwania potrzebnych Ci informacji 🙂 Jak możesz skuteczniej z niego korzystać na co dzień?Zadbaj o pytania, które zadajesz sobie sama w swojej głowie. Ćwiczenie:Z samego rana lub tuż przed pójściem spać zadaj sobie pytanie (przez co najmniej tydzień):Co takiego we mnie mogłoby sprawić, że odniosłabym sukces i zrealizowała zamierzone cele? A potem zapisuj odpowiedzi.I to, co Ci się przyśni w odpowiedzi na to pytanie. Sprawdź, jak sama możesz siebie zaskoczyć!I przekroczyć to, co do tej pory wydawało Ci się...
Tylko nie próbuj tego!

Tylko nie próbuj tego!

Fot. Caro Wallis, flickr Tylko nie próbuj lekceważyć mocy słów.Bo słowa mają moc.Moc zmieniania lub blokowania zmiany.Moc dodającą nam siłę lub odbierającą ją. Moc często większą, niż nam się wydaje. Jak krople drążące skałę.Kap. Kap. Kap. Jest takie słowo, które ma niezwykłą moc … osłabiania. Brzmi ono spróbuję. Spróbuję zawiera w sobie 99% szans na porażkę i 1% na sukces (lub coś koło tego). Spróbuję oznacza, że nie wierzę, że mi się uda i już szykuję sobie miękkie lądowanie w razie niepowodzenia (przecież mówiłam, że spróbuję, a nie że zrobię…). Spróbuję oddaje odpowiedzialność za moje życie w ręce innych osób i okoliczności (jak będą przychylne, to mi się uda, a jak nie to nie). Spróbuję pokazuje, że jeszcze się waham, nie chcę / nie mogę teraz podjąć decyzji w tej sprawie lub nie chcę powiedzieć mojemu rozmówcy w twarz, że nie zrobię tego o co prosi. Spróbuję zamieniam na „zrobię” lub „nie zrobię”, ewentualnie „potrzebuję czasu, żeby się nad tym zastanowić”, tak często jak to możliwe. Wolę, kiedy słowa mnie wzmacniają.A...
Ile trzeba, by polepszyć swoje życie 37 razy?

Ile trzeba, by polepszyć swoje życie 37 razy?

Fot. andi.vs.zf, flickr Aby ulepszyć jakikolwiek proces, działanie lub rzecz 37 razy w ciągu roku wystarczy… 1%. Nie, nie 1% Twojego podatku 🙂 Jeden procent usprawnienia codziennie, przez 365 dni, daje poprawę nie o 365%, tylko o 3778%, czyli 37,78 razy. Tylko jeden rok.Tylko jeden procent. To nie jest żadna magiczna sztuczka. To jest siła procentu składanego, który Einstein nazwał jedną z największych sił we wszechświecie. Jak to działa? Każdego dnia dodaje się ciut (1%) do tego ciut (1%) dodanego dnia poprzedniego. Na początku nie jest to zbyt imponujące, bo kto by się przejmował setną częścią procenta… Ale po setkach powtórzeń efekt jest imponujący! Co jest dla Ciebie na tyle ważne, że jesteś gotowa usprawniać to o 1% każdego dnia?Pamiętasz, że kropla drąży...