Pięć twarzy wewnętrznego OPORU

Pięć twarzy wewnętrznego OPORU

Każdy projekt, który chcesz zrealizować. Każdy cel, do którego dążysz. Firma którą chcesz otworzyć. Blog, który chcesz pisać. Uczenie się czegoś nowego. Podniesienie sprawności fizycznej. Oszczędzanie. Rozwój duchowy. Każda twórcza aktywność – taniec, śpiew i gotowanie zupy innej niż zwykle. Wszystko to powoduje OPÓR.

Steven Pressfield 1 ujął to tak:

Wszelkie działania, które nie wiążą się z natychmiastową nagrodą, a zakładają rozwój, poprawę stanu zdrowia albo pracę nad swoim charakterem w dłuższym czasie.

Albo, ujmując to jeszcze inaczej, każdy czyn, którego źródłem jest nasza wyższa natura. Wszystkie działania tego typu zrodzą Opór.

Jakie są cechy charakterystyczne OPORU?

Opór jest niewidzialny – nie można go zobaczyć, powąchać, usłyszeć, dotknąć. Można go tylko wyczuć jako pole energii odpychającej nas od działania.

Opór jest podstępny

powie Ci wszystko, by powstrzymać Cię od wykonywania Twojej pracy. Okłamie Cię, oszuka, zafałszuje; uwiedzie Cię, będzie się nad Tobą znęcać albo Ci schlebiać. (…) Opór zawsze kłamie i nigdy nie ma dobrych intencji.”

Opór jest bezosobowy – jest siłą natury, działa obiektywnie. Nie przeciwko Tobie, ale przeciwko siłom, które się rodzą kiedy pojawia się twórczy impuls, idea, pasja, wizja.

Opór to cień rzucony przez innowacyjne słońce Ja.

Opór jest nieomylny – zawsze wskazuje to, czym najbardziej powinniśmy się zająć. Tak jak kompas zawsze pokazuje północ, Opór pokazuje cel lub wyzwanie, ku któremu trzeba się kierować.

im ważniejsze wyzwanie lub działanie prowadzące do rozwoju naszej duszy, tym większy Opór poczujesz, zmierzając do celu.

Opór jest uniwersalny – nie tylko Ty z nim walczysz. Każdy go doświadcza. Każdy.

Opór nigdy nie śpi – towarzyszy Ci zawsze. Nawet po dwudziestu latach. I po pięćdziesięciu. Lęk nigdy nie znika.

Opór jest śmiertelnie poważny

Opór dąży do tego, by Cię zabić.

Jego celem jest zasadnicza część Twojego istnienia: Twój geniusz, Twoja dusza, unikalny i bezcenny dar, dla którego zostałeś zesłany na ziemię i którego nie posiada nikt oprócz Ciebie. Opór poważnie podchodzi do tych kwestii.

Opór ma wiele twarzy. Potrafi się dobrze kamuflować. Zwodzić. Uwodzić. Zrobi wszystko, by to, co chcesz zrobić, nie zostało zrobione. Te pięć twarzy OPORU to:

1. Odkładanie rzeczy na później

Mogę to nazywać prokrastynacją, odkładaniem na później albo lenistwem. Chodzi o efekt, który jest zawsze ten sam. To, co chciałam zrobić, nie zrobiłam, bo odłożyłam na „kiedy indziej”, które często zamienia się w „wieczne nigdy”. Chcę mieć kondycję, ale dzisiaj nie pójdę poćwiczyć. Chcę się zdrowo odżywiać, ale dzisiaj jeszcze zjem fastfood. Chcę napisać książkę, ale poczekam na lepszy moment w życiu, by zacząć ją pisać.

Jak rozbroić OPÓR w przebraniu prokrastynacji? U mnie działają dwie taktyki. Po pierwsze zadawanie sobie pytania DLACZEGO: dlaczego chcę to robić, dlaczego jest to dla mnie ważne, jaka jest moja motywacja stojąca za tym celem. Po drugie wpisanie tych działań do kalendarza. Obojętnie czy chodzi o pójście na basen, czas na pisanie książki czy czas z rodziną – jeśli nie mam tego w kalendarzu, szanse na to, że się pojawi to w moim życiu, są znikome.

2. Przygotowywanie się i planowanie

Chcesz zacząć _________ (tu wstaw swój cel), więc zaczynasz się do tego przygotowywać. Zaczynasz zbierać informacje o tym, jak to się robi. Czytasz książki i blogi z tej dziedziny. Oglądasz filmiki instruktażowe na YouTube. Zapisujesz się na kurs internetowy. Badasz temat z każdej strony, aby niczego ważnego nie pominąć i nie zrobić jakiś większych błędów.

Zaczynasz tworzyć plany co i jak po kolei zrobisz. Harmonogramy. Checklisty. Mapy myśli. Prezentacje.

No dobra, może Ty tak nie robisz. Ja tak robię. A raczej robiłam, dopóki nie rozpoznałam w tych działaniach OPORU. Czy już przestałam się wkręcać w spirale przygotowań? Nie zawsze mi się to udaje. Ale czasem zauważam co robię i zabieram się za działanie zanim cały ogień się wypali na mało istotne manewry przygotowawcze. Steven Pressfield poleca na początku działania DIETĘ:

Możesz przeczytać trzy książki dotyczące tematu, którym się zajmujesz. Nie więcej.

Żadnego podkreślania, zakreślania, przemyśliwania czy omawiania. Pozwól pomysłom się filtrować.

Pozwól Twojej podświadomości działać.

(Później do tego wrócisz i zrobisz poważne, bardzo efektywne rozeznanie. Później. Nie teraz.)

3. Perfekcjonizm

Do niedawna wydawało mi się, że perfekcjonizm to dobra cecha. W końcu dzięki niemu to, co robię, jest dopracowane w każdym szczególe. Moja książka też zapewne dołączyłaby do grona projektów dopieszczanych przez lata zanim ujrzą światło dzienne. Na szczęście trafiłam na książkę Dana Sullivana „Podejście 80%” 2. W skrócie chodzi w tym podejściu o to, żeby skupiać się na realizacji projektu na 80% w każdym podejściu. W pierwszym kroku zrobimy 80%. W drugim kroku zrobimy 80% z pozostałych 20%, czyli 16%. Po tych dwóch krokach mamy w sumie 96% zrobione. Dan przekonuje, że cyzelowanie do 100% to ogromne marnotrawstwo czasu i energii. Podejście 80% podejście pomaga się rozprawić nie tylko z perfekcjonizmem, ale też z odkładaniem rzeczy na później (bo nie trzeba być gotowym w 100%, by wypuścić swe dzieło w świat).

4. Lęk przed porażką

Jednym z moich ulubionych pytań jest: Co byś zrobiła, gdybyś się nie bała?

Kiedy je sobie zadaję, jestem w stanie dostrzec wybory, które bym podjęła, gdybym była bez lęku. Wiem, że nie jestem z tym sama. Kampania Leanin.org pięknie to pokazała.

Jak sobie radzić z tym lękiem? Tim Ferris, autor trzech bestsellerów (między innymi książki „4-godzinny tydzień pracy”) i podcastu The Tim Ferris Show stosuje technikę „w najgorszym przypadku”. Dzieli kartkę na trzy kolumny. W pierwszej wpisuje wszystko, co najgorszego może się wydarzyć. W drugiej kolumnie wpisuje co może zrobić, żeby zmniejszyć szanse na to, że to się wydarzy. Osobno do każdego z „czarnych scenariuszy”. W trzeciej kolumnie wypisuje wszystkie działania, które musiałby podjąć gdyby jednak „czarny scenariusz” się wydarzył. Tim dodaje:

Większość ludzi nie osiąga swoich celów, bo ich nie definiuje. Tak samo większość ludzi nie robi tego co chce, z powodu lęków, których nie doprecyzowują.

Ta technika pozwoli Ci zmierzyć się z lękami i zobaczyć jasno, a nie mgliście, czego tak naprawdę się obawiasz. Często okaże się, że to wcale nie takie straszne ani ryzykowne, jak się wydawało przed tym ćwiczeniem. Jak mówił mistrz Yoda:

Nazwanym twój lęk być musi zanim wypędzić go możesz.

5. Lęk przed sukcesem

Najlepiej oddają to słowa Marianne Williamson:

Nasz największy lęk nie dotyczy tego, że nie damy sobie rady. Najbardziej boimy się tego, że jesteśmy obdarzeni zbyt dużą mocą. To nasz blask, nie nasza ciemność, najbardziej nas przeraża. Zapytujemy sami siebie: kim jestem, aby być tak wyjątkowa, wspaniała, utalentowana, niezwykła? W rzeczywistości kim jesteś, by nim nie być? Jesteś dzieckiem Bożym. Twoje małe dokonania nie służą światu. Nie ma nic światłego w umniejszanie swojej roli, tak by inni ludzie wokół Ciebie nie poczuli się niepewnie. Zadaniem nas wszystkich jest błyszczeć, tak jak to robią dzieci. Urodziliśmy się po to, by manifestować chwałę Bożą. Ona nie jest tylko w niektórych ludziach, jest w każdym z nas. Kiedy pozwalamy naszemu światłu jaśnieć, nieświadomie sprawiamy, że inni ludzie robią to samo. Gdy uwalniamy się od własnego lęku, nasza obecność automatycznie uwalnia innych.

Powtórzę: Gdy uwalniamy się od własnego lęku, nasza obecność automatycznie uwalnia innych.

To zapewne nie jest pełna lista, ale wystarczająca, by zacząć wygrywać wojnę z OPOREM.

Pamiętaj, że wystarczą dwa kroki, by to zrobić:

  1. zauważyć, że OPÓR się pojawił
  2. działać, działać, działać (nawet wtedy, gdy jeszcze nie jesteś gotowa)

 

A jakie twarze OPORU Ty dodasz do tej listy? Jakie masz sposoby na radzenie sobie ze swoim OPOREM? (Napisz w komentarzu poniżej).

 

Na zdjęciu: Vivienne Westwood

 

  1. Steven Pressfield, Do Roboty! wyd. one press
  2. Dan Sullivan, The 80% Approach

Get Free Email Updates!

Zarejestruj się, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. 100% inspiracji.

I agree to have my personal information transfered to MailChimp ( more information )

I will never give away, trade or sell your email address. You can unsubscribe at any time.