Don Miguel Ruiz, przewodnik na drodze do wolności osobistej, pochodzący z rodziny uzdrowicieli z meksykańskiej wsi, przekazuje swoje dziedzictwo w szeregu książek, z których najsłynniejszą są „Cztery umowy”.
O jakie Cztery umowy chodzi?
1.SZANUJ SWOJE SŁOWO
Słowo ma wielką moc. Jest jak ziarno, które rośnie i daje owoce. Jakość owoców zależy od jakości słowa, które zasiejesz. Wyobraź sobie jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś dbała o każde słowo, które pojawia się w Twoich myślach i na Twoich ustach. Skończ z plotkami, obwinianiem siebie i innych. Używaj siły słowa dla dobra, miłości i piękna.
2. NIE BIERZ NICZEGO DO SIEBIE
To, co ludzie mówią i robią wynika wyłącznie z ich obrazu świata, ich punktu widzenia. Nie robią tego z Twojego powodu. Cokolwiek inni robią, czują lub myślą – to NIE ZALEŻY OD CIEBIE!!! Może już pora uniezależnić się od opinii innych i przestać niepotrzebnie cierpieć?
3. NIE ZAKŁADAJ NICZEGO Z GÓRY
Jeśli czegoś nie wiesz, czynisz założenia. Na przykład takie, że Twój partner wie, czego od niego oczekujesz 🙂 Wyobraź sobie, jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś znalazła w sobie odwagę do zadawania pytań i otwartego wyrażania swoich myśli i pragnień. Ilu smutków i nieporozumień mogłabyś wtedy uniknąć?
4. RÓB WSZYSTKO NAJLEPIEJ JAK POTRAFISZ
W każdych okolicznościach staraj się na tyle, na ile możesz. Ani mniej, ani więcej. Konsekwentne działanie, mimo błędów, słabości i niepowodzeń, prowadzi do celu. Tylko to się liczy.
Jak to wykorzystać?
Wybierz jedną umowę.
Zapisz ją w widocznym miejscu.
Stosuj ją przez tydzień lub trzy dni.
Zapisz w swoim dzienniku, co się zmieniło dzięki temu.
Powodzenia!
Życzę Ci, abyś dzięki tym czterem umowom odnalazła wewnętrzny Spokój i to, co nazywasz Szczęściem.
Ostatnie komentarze