Było już o tym co zrobić, żeby uczyć się szybciej i o tym czyje zachowanie możesz kontrolować.
To będzie trzeci i (na razie) ostatni raz o teorii wyboru Williama Glassera.
Dziś o tym, że jedyną rzeczą, którą według pana Glassera robimy w życiu jest zachowanie.
Jak to możliwe?
Stworzył on pojęcie „Totalnego Zachowania” (ang. Total Behavior), które składa się z czterech poziomów:
1. Działanie
2. Myślenie
3. Czucie
4. Fizjologia
W takim ujęciu rzeczywiście wygląda na to, że nic innego nie robimy, tylko się „zachowujemy” …
Ładne mi „tylko” 🙂
Dodaje on, że zawsze wybieramy nasze zachowanie i że mamy bezpośredni wpływ tylko na działanie i myślenie. Uczucia i fizjologię możemy kontrolować jedynie pośrednio, wybierając nasze działania i sposób myślenia.
To zgadza się z moim doświadczeniem.
Jeśli chcę zmienić swoje zachowanie, mogę zmienić albo swoje działanie (potocznie nazywane zachowaniem właśnie), albo myślenie o danej sprawie. Tak, czasem wystarczy „po prostu” zmiana myślenia.
Nie mogę wpłynąć na to jak się czuję w związku z tym (przyjemnie bądź nieprzyjemnie w najprostszym rozróżnieniu). Nie zmienię też swoich reakcji fizjologicznych (np. węzła w brzuchu i pocenia się przed rozmową o pracę).
Na koniec zadanie domowe – odpowiedz na kilka pytań:
Jaką zmianę chcesz wprowadzić w swoim życiu?
Dlaczego jest to dla Ciebie ważne?
Co możesz zacząć lub przestać robić, aby ta zmiana stała się możliwa?
Jaka myśl powstrzymuje Cię przed Tą zmianą?
Jaką myślą, która wspierałaby Cię w tej zmianie, chciałabyś ją zastąpić?
Kiedy zaczynasz?
Ostatnie komentarze