Uwaga!
uwaga …
UWAGA.
Moja ostatnio nieco bardziej rozproszona niż zwykle. Rozbiegana. Niecierpliwa. Poszukująca.
Uwaga! Przyciąga uwagę. Na chwilę, jeśli nic ciekawego nie znajdzie. Czasem ta chwila wystarczy, żeby zostało zasiane ziarno, z którego wyrośnie myśl, idea, działanie, zachowanie, nawyk, osobowość.
Na co Ty zwracasz uwagę?
Na ile Ty zarządzasz swoją uwagą, a na ile ona Tobą?
Niektórzy mądrzy ludzie mawiają, że „istnieje tylko to, co widzisz”. Można to zrozumieć na przykład tak, że to, na co zwracasz uwagę, kształtuje Twoje cele, plany i życie.
Jeśli zwracasz uwagę na pozytywne aspekty Twojego życia, na to za co jesteś wdzięczna – zaczynasz się czuć zupełnie inaczej niż wtedy, gdy karzesz umysłowi poszukiwać odpowiedzi na pytanie „dlaczego jestem taka beznadziejna?”
To, na co zwracasz uwagę nabiera znaczenia i mocy. Rośnie.
Uwaga jest jak światło.
Może być rozproszona jak światło żarówki lub skupiona jak promień lasera.
Może po prostu świecić lub jak laser mieć właściwości uzdrawiające. Dla Ciebie i ludzi wokół Ciebie.
Ile razy doświadczyłaś tego, że kilka do kilkudziesięciu minut uwagi poświęconej w 100% jednej sprawie lub osobie rozwiązuje problemy?
Uwaga tak jak mięśnie wymaga ćwiczenia. Jak ćwiczyć uwagę?
Możesz na przykład zacząć od narysowania na białej kartce kropki lub prostej figury (kwadrat, koło, trójkąt). Ustawiasz minutnik na 1 minutę i patrzysz w skupieniu, bez przerwy przez cały ten czas na tę kropkę. Mrugać można 😉
Następnego dnia wydłużasz czas o 1 minutę. I tak dalej, aż dojdziesz do 20 minut.
Uważaj na swoją UWAGĘ!
Ostatnie komentarze