by Marta Waszczuk |
Zdarzyło Ci się kiedyś, że chciałaś coś komuś przekazać, a on tego nie rozumiał? Próbowałaś w ten sposób i inny i … nic? Czasem wynikało to po prostu z mówienia różnymi językami. Nie inaczej zdarza się w miłości. Różne języki miłości? Nieporozumienia wynikające z tego? Owszem. Gary Chapman w swojej książce „5 języków miłości” wyodrębnił pięć podstawowych języków, w jakich ludzie przekazują i odbierają miłość. 1. Słowa docenienia – komplementy, słowa zachęty, wypowiadane w delikatny i czuły sposób. Powiedzenie „kocham Cię” oraz dlaczego tak jest dodaje skrzydeł tym, którzy w tym języku odbierają miłość. 2. Pomaganie – jeśli czujesz się kochana, gdy ktoś robi coś dla lub za Ciebie, to może być Twój język miłości. Nawet, jeśli chodzi o zmywanie czy zrobienie zakupów. Coś, co wymaga czasu, wysiłku, uwagi. Nawet zwyczajne, codzienne czynności, jeśli robione są z radością i miłością mogą stać się czymś znacznie więcej niż obowiązkami. 3. Prezenty – tu nie chodzi o materializm, tylko czas, uwagę i wysiłek poświęcony, aby okazać swoje uczucia ukochanej osobie. O pamiętanie o ważnych dla niej momentach. Nie forma jest zatem kluczem, ale treść, która się pod nią kryje. 4. Dobrze spędzony czas razem – poświęcenie drugiej osobie 100% swojej uwagi. Bez zajmowania się domem, oglądania telewizji, zaglądania do maili, zerkania do telefonu i FB. Dla osób, które posługują się tym językiem czas spędzony razem i słuchanie tego co mają do powiedzenie znaczy o wiele więcej niż czułe „kocham Cię”. 5. Dotyk fizyczny – przytulanie, trzymanie za rękę, buziaki w policzki, głaskanie i oczywiści seks, są w tym języku kluczem do okazywania miłości. To także bycie fizycznie koło siebie, nawet siedzenie blisko...
Ostatnie komentarze